Szok. Nie spodziewałem się wygranej a tu mecz jak marzenie. 6 strzałów, 4 bramki. Liverpool nie oddał ani jednego strzału na bramkę Manchesteru.
Jak zwykle pokombinowałem z taktyką i teraz gram trochę inaczej. Pewnie to zmyliło przeciwnika, który w 1 rundzie wygrał ze mną... 3-0. W tamtym meczu to ja nie istniałem..
Wto Lut 17, 2009 18:35
Reklama
Wto Lut 17, 2009 18:35
wypiździsko Admin PS 3
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 362 Skąd: Kraków
Wygrana mnie nie zaskakuje bo dobrze grasz w sparach, ale rozmiary wygranej robia wrazenie xD
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach